Ile kosztuje profesjonalne pranie dywanów? Poradnik z cenami i metodami DIY

Twój dywan może ukrywać w sobie nawet czterokrotnie więcej brudu niż wynosi jego własna waga, zanim w ogóle zauważysz, że wygląda na nieświeży. To nie jest teoria spiskowa, ale fakt wynikający ze struktury runa, które działa jak gigantyczny filtr powietrza w Twoim domu. Jeśli zastanawiasz się nad zamówieniem profesjonalnego prania, prawdopodobnie masz już dość walki z plamami domowymi sposobami lub po prostu czujesz, że odkurzacz przestał wystarczać. W tym poradniku przeanalizowaliśmy dla Ciebie rynek usług czyszczących w Polsce, abyś wiedział, ile realnie kosztuje ta usługa, czego możesz wymagać od wykonawcy i kiedy lepiej odpuścić sobie metody "zrób to sam", by nie zniszczyć kosztownej wykładziny.

Jakie są metody prania dywanów i którą wybrać?

Zanim przejdziemy do konkretnych kwot, musisz zrozumieć, za co płacisz. Na rynku spotkasz się z różnymi terminami, które dla laika mogą brzmieć tak samo, ale dają zupełnie inne efekty. Najtańsza oferta wcale nie musi być najgorsza, pod warunkiem, że jest dopasowana do Twojego typu dywanu.

Metoda ekstrakcyjna (na mokro)

To najpopularniejsza i zazwyczaj najskuteczniejsza metoda stosowana w domach. Często nazywana jest "metodą Karchera" (od marki popularnych urządzeń, choć profesjonaliści używają też sprzętu firm takich jak Santoemma czy Numatic). Polega ona na natrysku wody z detergentem pod ciśnieniem, a następnie natychmiastowym odessaniu jej wraz z rozpuszczonym brudem.

Dla kogo: Idealna dla dywanów syntetycznych, wykładzin biurowych i większości tapicerek. Usuwa do 95% zabrudzeń.

Szamponowanie

Metoda ta wykorzystuje aktywną pianę, którą wciera się w dywan za pomocą szorowarki walcowej lub tarczowej. Piana wiąże brud, który po wyschnięciu (krystalizacji) jest odkurzany. Często stosuje się ją jako wstępny etap przed ekstrakcją przy bardzo brudnych wykładzinach.

Dla kogo: Dla dywanów z krótkim włosem, mocno udeptanych, np. w korytarzach czy biurach.

Metoda "na wskroś" (pranie w kąpieli wodnej)

To usługa realizowana wyłącznie w pralni stacjonarnej. Dywan jest zabierany z Twojego domu, trzepany mechanicznym automatem, a następnie prany w wielkich kadziach lub automatach pralniczych, wirowany i suszony w specjalnej komorze.

Dla kogo: To jedyna słuszna metoda dla dywanów wełnianych, orientalnych (perskich) i jedwabnych, a także dla dywanów "po przejściach" (np. zalanych moczem zwierząt), gdzie trzeba wypłukać runo i osnowę na wylot.

Ile kosztuje pranie dywanów w 2025 roku? Średnie ceny rynkowe

Analizując cenniki firm z największych miast Polski (Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań) oraz mniejszych miejscowości, przygotowaliśmy zestawienie, które pozwoli Ci oszacować budżet. Pamiętaj, że ceny netto często dotyczą firm, a dla klienta indywidualnego podaje się zazwyczaj brutto. Poniższe wartości to realne stawki brutto, których możesz się spodziewać.

Minimalna wartość zamówienia: Większość firm mobilnych nie przyjedzie do Ciebie wyprać jednego małego chodniczka za 50 zł. Standardem rynkowym jest tzw. "minimum logistyczne", które wynosi obecnie od 150 do 200 zł. Jeśli masz do wyprania tylko jeden dywan o powierzchni 4 m², zapłacisz stawkę minimalną, a nie wynikającą z mnożenia metrów.

Od czego zależy ostateczny koszt?

Cena z tabelki to tylko punkt wyjścia. Podczas rozmowy telefonicznej lub wyceny online, wykonawca zapyta Cię o kilka kluczowych kwestii, które mogą podbić stawkę. Bądź szczery – to pozwoli uniknąć nieporozumień przy płatności.

• Rodzaj włókna: Dywany naturalne (wełna, bawełna, jedwab) wymagają specjalistycznych, droższych środków o odpowiednim pH (kwaśnym lub neutralnym) oraz delikatniejszego traktowania. Użycie taniej chemii do syntetyków na wełnie może ją trwale zżółknąć lub sfilcować.
• Stopień zabrudzenia: Standardowe pranie to odświeżenie. Jeśli Twój dywan posiada plamy z wina, kawy, krwi czy wosku, technik będzie musiał użyć dedykowanych odplamiaczy. Każda trudna plama to dodatkowy czas pracy i zużycie drogich środków.
• Zapachy: Jeśli Twój pupil potraktował dywan jako toaletę, samo pranie ekstrakcyjne może nie wystarczyć. Konieczna będzie neutralizacja zapachu (często z użyciem enzymów trawiących kryształki kwasu moczowego) lub ozonowanie. To usługa dodatkowo płatna.
• Długość włosa: Dywany typu Shaggy są zmorą dla firm sprzątających. Wymagają znacznie więcej wody, więcej chemii i dużo więcej czasu na wypłukanie brudu spomiędzy gęstych, długich włókien. Dlatego ich pranie jest zawsze droższe.

Dojazd do klienta czy odbiór do pralni?

Masz dwie opcje i każda ma swoje plusy oraz minusy. Wybór zależy od Twoich oczekiwań i logistyki.

Opcja 1: Pranie w domu (Mobilne)
Firma przyjeżdża ze sprzętem do Ciebie. Usługa trwa zazwyczaj 1-2 godziny.
Zalety: Widzisz proces, dywan nie opuszcza domu, zazwyczaj jest taniej.
Wady: Dywan pozostaje wilgotny przez kilka do kilkunastu godzin (nie można po nim chodzić), ograniczone możliwości (nie da się zrobić pełnego namaczania).

Opcja 2: Pralnia stacjonarna (Zbiórka)
Kurier lub pracownik firmy zabiera dywan i odwozi go po 3-7 dniach.
Zalety: 100% skuteczności (pranie na wskroś), usuwanie roztoczy i alergenów jest pełniejsze, dywan wraca suchy i zapakowany.
Wady: Wyższa cena, czas oczekiwania, konieczność zwinięcia dywanu.

Samodzielne pranie (DIY) vs. Profesjonalista

Możesz pomyśleć: "Po co płacić 300 zł, skoro mogę wypożyczyć odkurzacz piorący za 80 zł na dobę?". To słuszna uwaga, ale diabeł tkwi w szczegółach. Przeanalizujmy to.

Koszty DIY:

• Wynajem odkurzacza (np. Karcher Puzzi): ok. 70-100 zł / doba.
• Zakup chemii (proszek + odplamiacz): ok. 40-60 zł.
• Kaucja zwrotna: często 300-500 zł.
• Twój czas i transport urządzenia.

Kiedy warto prać samemu?
Gdy masz do wyprania dużą powierzchnię (np. wykładziny w całym domu) lub kilka dywanów syntetycznych, a Twój budżet jest napięty. Wtedy matematycznie wyjdziesz na plus.

Kiedy lepiej wezwać fachowca?
Gdy masz dywan wełniany, delikatny lub bardzo jasny. Fachowiec dobierze chemię tak, by nie zrobić zacieków. Ponadto, bądźmy ze sobą szczerzy – szorowanie dywanu na kolanach przez pół soboty to taki rodzaj crossfitu, za który nikt nam niestety medalu nie da, a zakwasy gwarantowane. Jeśli cenisz swój wolny czas, dopłata rzędu 100-150 zł za usługę kompleksową może okazać się najlepszą inwestycją weekendu.

Jak przygotować mieszkanie, by nie przepłacić?

Wiele firm liczy czas pracy. Jeśli pracownik będzie musiał przesuwać Twoją ciężką komodę z dębu albo zbierać klocki LEGO z dywanu, usługa potrwa dłużej lub zostanie doliczona opłata za "prace dodatkowe".

1. Usuń drobne przedmioty: Zabierz z dywanu zabawki, buty, stoliki kawowe, pufy i lampy stojące.
2. Odkurz dywan: To kluczowe! Niektóre firmy robią to w cenie, inne wymagają, by dywan był wstępnie odkurzony. Odkurzanie przed praniem zwiększa skuteczność chemii – detergent nie marnuje się na rozpuszczanie kurzu, lecz atakuje brud we włóknach.
3. Zabezpiecz zwierzęta: Hałas maszyny ekstrakcyjnej jest spory. Dla komfortu psa lub kota (i pracownika), zamknij pupila w innym pomieszczeniu.

Najczęstsze ryzyka i jak ich uniknąć

Profesjonalne pranie jest bezpieczne, ale tylko w rękach... profesjonalisty. Oto co może pójść nie tak, jeśli trafisz na amatora z najtańszym sprzętem:

• Przemoczenie (Overwetting): Największy grzech. Jeśli dywan schnie dłużej niż 24 godziny, zaczyna się w nim rozwijać pleśń i grzyby. Zapach stęchlizny jest wtedy trudny do usunięcia. Dobry sprzęt ma dużą siłę ssania, która zostawia dywan jedynie wilgotnym, a nie mokrym.
• Brązowienie celulozowe: Zjawisko występujące przy dywanach z domieszką bawełny lub juty. Zbyt wysokie pH detergentu lub przemoczenie powoduje wyjście brązowych plam na wierzch po wyschnięciu.
• Odklejanie się spodu: Starsze dywany klejone mogą się rozwarstwić pod wpływem wody i agresywnej chemii. Doświadczony pracownik powinien ocenić stan dywanu przed rozpoczęciem pracy i uprzedzić Cię o ryzyku.

FAQ – Najczęściej zadawane pytania