Trymowanie sierści u psów szorstkowłosych – ceny i korzyści

Posiadanie psa szorstkowłosego, takiego jak sznaucer, terier czy jamnik szorstkowłosy, to ogromna radość, ale i specyficzne obowiązki pielęgnacyjne. Ich charakterystyczna, ostra i gęsta sierść jest naturalną barierą ochronną, która wymaga szczególnego traktowania. Kluczowym zabiegiem, który pozwala utrzymać ją w doskonałej kondycji, jest trymowanie. Niestety, wciąż wielu właścicieli myli ten proces ze zwykłym strzyżeniem, co może przynieść więcej szkody niż pożytku. W tym poradniku wyjaśnimy, na czym polega trymowanie, jakie niesie ze sobą korzyści dla Twojego pupila, jak często należy je wykonywać oraz z jakimi kosztami wiąże się wizyta u profesjonalnego groomera. To wiedza niezbędna dla każdego świadomego opiekuna psa o szorstkiej sierści.

Co to jest trymowanie i dlaczego nie można go mylić ze strzyżeniem?

Aby zrozumieć istotę trymowania, musimy najpierw poznać strukturę szorstkiej sierści. Składa się ona z dwóch warstw: miękkiego i gęstego podszerstka oraz twardego, szorstkiego włosa okrywowego. Włos okrywowy rośnie do pewnej długości, a następnie obumiera, ale sam nie wypada. Pozostaje w mieszku włosowym, blokując miejsce dla nowego, zdrowego włosa. Trymowanie (nazywane też skubaniem lub stripowaniem) to zabieg pielęgnacyjny polegający na manualnym usunięciu martwego włosa okrywowego w całości, wraz z cebulką. Używa się do tego specjalnych narzędzi, takich jak nożyki trymerskie czy kamienie do trymowania, lub po prostu palców.

Zupełnie innym zabiegiem jest strzyżenie, które polega na skróceniu włosa maszynką lub nożyczkami. W przypadku sierści szorstkowłosej jest to poważny błąd. Dlaczego? Ponieważ maszynka tnie zarówno martwy, jak i żywy włos, pozostawiając martwe końcówki w skórze. W efekcie sierść traci swoje unikalne właściwości:

• Staje się miękka, wełnista i pozbawiona naturalnego połysku.
• Traci intensywność koloru, staje się wyblakła.
• Przestaje chronić psa przed warunkami atmosferycznymi – łatwiej przemaka i nie izoluje tak dobrze przed zimnem.
• Może prowadzić do podrażnień skóry i problemów dermatologicznych, ponieważ martwy włos wciąż tkwi w mieszku włosowym.

Korzyści płynące z regularnego trymowania

Trymowanie to nie tylko kwestia estetyki zgodnej z wzorcem rasy. To przede wszystkim zabieg prozdrowotny, który bezpośrednio wpływa na komfort życia psa. Regularne usuwanie martwej sierści przynosi szereg wymiernych korzyści.

• Zdrowa skóra i sierść: Usunięcie martwego włosa pozwala skórze oddychać, stymuluje krążenie i pobudza wzrost nowej, silnej i zdrowej sierści. Zapobiega to powstawaniu stanów zapalnych, łupieżu i swędzenia.
• Zachowanie naturalnych właściwości okrywy włosowej: Prawidłowo trymowana sierść jest szorstka, gęsta i idealnie przylega do ciała. Stanowi doskonałą barierę przed deszczem, śniegiem, brudem, a nawet lekkimi urazami mechanicznymi.
• Ograniczenie linienia: Choć psy szorstkowłose uchodzą za nieliniejące, to martwy włos, jeśli nie zostanie usunięty, będzie w końcu wypadał i znajdował się na meblach i dywanach. Regularne trymowanie pozwala pozbyć się go w sposób kontrolowany w salonie groomerskim, a nie w domu.
• Podkreślenie estetyki i wzorca rasy: Dla właścicieli psów wystawowych jest to zabieg obowiązkowy. Trymowanie pozwala na rzeźbienie sylwetki psa i podkreślenie jego atutów zgodnie z oficjalnym wzorcem rasy.

Cennik usług – ile kosztuje trymowanie psa?

Cena trymowania jest jedną z wyższych w cennikach salonów groomerskich. Wynika to z faktu, że jest to proces bardzo pracochłonny, wymagający dużej wiedzy, doświadczenia i siły fizycznej. Groomer musi ręcznie usunąć sierść z całego ciała psa, co może trwać od 2 do nawet 4-5 godzin. Na ostateczny koszt usługi wpływa kilka czynników.

• Wielkość psa: To podstawowy czynnik – im większa powierzchnia do trymowania, tym wyższa cena.
• Stan sierści: Jeśli pies jest regularnie trymowany, a jego sierść zadbana, cena będzie standardowa. W przypadku sierści sfilcowanej, z dużą ilością kołtunów lub takiej, która była wcześniej golona maszynką, koszt znacząco wzrośnie z powodu dodatkowej pracy.
• Zachowanie psa: Praca z psem lękliwym lub agresywnym wymaga od groomera więcej czasu, cierpliwości i umiejętności, co może wpłynąć na cenę.
• Lokalizacja i renoma salonu: Ceny w dużych miastach są zazwyczaj wyższe niż w mniejszych miejscowościach.

Tak, kwoty potrafią być imponujące. Czasem łatwiej jest wyczesać z portfela kilkaset złotych, niż rozczesać kilkumiesięczny kołtun, prawda?

Jak przygotować psa (i siebie) na pierwszą wizytę?

Odpowiednie przygotowanie może znacznie zmniejszyć stres u psa i ułatwić pracę groomerowi. To inwestycja w pozytywne skojarzenia i sprawny przebieg przyszłych wizyt.

1. Wybierz doświadczonego groomera: Znajdź salon, w którym personel ma udokumentowane doświadczenie w trymowaniu. Poproś o pokazanie zdjęć psów przed i po zabiegu. Dobry groomer to skarb.
2. Socjalizuj z dotykiem: Od szczeniaka przyzwyczajaj psa do dotykania całego ciała, w tym łap, uszu, ogona i pyska. Regularne czesanie w domu również buduje pozytywne relacje z zabiegami pielęgnacyjnymi.
3. Spacer przed wizytą: Zanim pojedziesz do salonu, zabierz psa na dłuższy spacer. Zmęczony i zrelaksowany pies będzie spokojniejszy na stole groomerskim. Pamiętaj, aby załatwił wszystkie potrzeby fizjologiczne.
4. Bądź szczery z groomerem: Poinformuj o stanie zdrowia psa, jego lękach, ewentualnej agresji czy wcześniejszych złych doświadczeniach. To pozwoli specjaliście dostosować metody pracy.
5. Zaufaj profesjonaliście: W większości przypadków obecność właściciela dekoncentruje psa i utrudnia pracę. Zostaw pupila pod opieką groomera i odbierz go o umówionej godzinie.

Podsumowując, trymowanie to nie fanaberia, lecz niezbędny element dbania o zdrowie i dobrostan psów szorstkowłosych. Choć jest to usługa droższa od strzyżenia, jej korzyści są nie do przecenienia. Regularne wizyty u wykwalifikowanego groomera zapewnią Twojemu psu komfort, zdrową skórę, piękną sierść i znacznie ograniczą ilość włosów w Twoim otoczeniu. To inwestycja, która zwraca się w postaci zdrowia i szczęścia czworonożnego członka rodziny.